System of a Down

SOAD - Sytem of a Down. Grają bardzo fajną muzykę - przeplatanie rocka, hard rocka i ormiańskich ludowych przygrywek. Bardzo ciekawa hybryda. Trudno jest określić jaki rodzaj muzyki grają. Niektórzy fani klasyfikują System pod soil, (Soil to poprzednia nazwa Systemu) czyli oryginalny styl wykreowany przez SOAD. Teksty ich mówią o problemach świata, szczególnie o wojnach, co można wywnioskować chociażby z utworów "War", czy też "Boom". Jeśli nie słuchaliście tego zespołu wcześniej - spróbojcie, nie zaszkodzi wam to, a może znajdziecie kolejny zespół, który polubicie ;]

To ja może tym razem coś o nowej płycie. Otóż wbrew opinii wielu "Mezmerize" to wg. mnie świetna płytka, teksty są humorystyczne, muza światna, wokal też. Może to nie jest objawienie w stylu "Toxicity", ale trzyma klasę Systemu. Tylko jak jeszcze raz usłyszę B.Y.O.B to zacznę siać postrach

"Mezmerize" już nie jest nową płytką - przecież wyszła jeszcze "Hypnotize", która mi jeszcze bardziej przypadła do gustu niż poprzedniczka

No tak wybacz za pomyłkę, ale jeszcze Hypnotize nie słyszałem. A poza tym ludziska z Systema to chyba uchodźcy, prawda ?

Czy uchodźcy - tego nie wiem. Wiem tylko, że pochodzą z Armenii, a grają jako Amerykanie. Btw: posłuchaj sobie "Hypnotize" - świetne ;]

Co system robi w tym dziale? ? ? Ktos juz go umiescil w Nu-metal

Rzeczywiscie, nie latwo jest go przydzielic do jakiejkolwiek kategorii. W ogole na forum brakuje dzialow o Death Metalu i Trash Metalu...
Najlepsza plytka, jaka slyszalem to "Toxcity". Zespol jest niezly, potrafia grac mocniejsze kawalki, takie jak BYOB, Cigaro, ale wolniejsze tez im swietnie wychodza, np. Lost In Hollywood.

edit by Wiśnia:
Death= Extreme, Trash= Trash Metal. Happy ?

Ten temat był pierwszy :] Zgadzam się z Tobą, że Toxicity to ich najlepsza płytka, cudeńko. A co powiesz o teledyskach? Wg. mnie najlepszy jest B.Y.O.B., na drugim miejscu "Sugar".

Hmm, rzeczywiscie, przepraszam - nie spojrzalem na daty

Nie widzialem zadnego ich teledysku, malo interesuje sie SOADem. Widzialem za to koncertowki, umieja sie zachowac na scenie :]

ja uważam że najlepszą piosenką jest Toxixity a najlepszą płytką Hypnotize
a że to są Ormiańczycy to pierwsze słyszę

To ja założyłem temat SOAD w nu-metalu bo myślałem ze tam najbardziej pasuje a nie zauważyłem ze wczesniej juz takowy powstał :-) A tak poza tym - każdy ich teledysk, który do tej pory widziałem mi się podobał, ale jednak najbardziej podobają mi sie koncertówki. Potrafią sie zachować na scenie, każdy z nich ma odmiennie podejście do świata. John (perkusista) jest odzwierciedleniem spokoju, podobnie jak Serj (wokal), choć czasem ma niezłe odpały i potrafi zaskoczyć nawet samego siebie.

Natomiast Daron (gitara, drugi wokal) na koncertach potrafi być nieobliczalny, jest 'moralną podporą' grupy, potrafi dać czadu na koncertach. Shavo (bas), jak łatwo wywnioskować po jego wyglądzie (łysy, długa broda) jest dosyć tajemniczy, na koncertach często zachowuje sie jak po niezłej dawce marihuany

. Poza tym chciałem od razu wyjaśnić że panowie z SOAD nie są żadnymi uchodźcami, są po prostu pochodzenia ormiańskiego, mają tam swoje korzenie, lecz wszyscy przeprowadzili się do USA gdzie rozpoczęli karierę

Toxicity to dla mnie absolutny fenomen fenomenów, a cała reszta to tylko jego przedłużenie

Co sądzicie o tym albumie?

Toxicity to była przełomowa płyta, jeśli chodzi o początek kariery SOAD. Sprzedano wiele płyt, a takie piosenki jak tytułowe ''Toxicity'' czy ''Chop Suey'' miesiącami załmowały czołowe miejsca w rozgłośniach radiowych. Chłopaki naprawde postarali sie

Ale uważam że pozostałe płyty nie były żadnym przedłużeniem tego. W wielu wywiadach panowie z SOAD mówili o tym że każda ich płyta jest inna, nie mogą być wszystkie w stylu ''Toxicity'', bo co to by była za przyjemność grania takich samych piosenek na koncertach. Dwupłytowy album Mezmerize / Hypnotize jest już w innych klimatach, bardziej spokojniejszych, z domieszką elektroniki. A więc powstrzymałbym się ze stwierdzeniem że pozostałe płyty to tylko przedłużenie ''Toxicity''

hmm... osobiście średnio przepadam za Hypnotize/ Mezmerize, dreszcz mnie przechodzi, gdy słyszę zawodzenie Darona. (siema, Daron:P). IMHO najlepszą ich płytą jest Steal...

wszystko fajnie w tym temacie tylko dlaczego on jest w rocku a nie w nu metalu przecież SOAD to nu metal ??

Nie przepadam za Systemem, przynajmniej za jego najnowszymi osiągnięciami. Również ich obecny styl do mnie nie przemawia, wydaje się nijaki.